Freelancer, praca marzeń wielu osób. Kiedy o niej myślisz przychodzi ci do głowy prokrastynacja. Produktywność, to właśnie tą cechę najbardziej ceni się we współczesnych formach zarabiania przez internet. Jeżeli nie pracujesz tracisz swoją wartość, mniej zarabiasz, spada twoja produktywność. Wówczas dochodzi do obwiniania siebie za marnowanie czasu i lenistwo, cechy które powinny być eliminowane w naszym charakterze.

Prokrastynacja z psychologicznego punktu widzenia to stan, w którym robisz coś, zamiast robienia tego co uważasz za priorytet. Zadania te odsuwasz w czasie, co wcale nie przynosi ulgi, wręcz przeciwnie. Czy da się stan prokrastynacji wykorzystać do lepszej efektywności w pracy zdalnej?

Bywa, że zamiast zarabiać pieniądze na coś, zaczynasz marzyć o tym czymś. Wszystko to kwestia twojego mózgu. Krótkotrwałe przyjemności i działania instynktowne to zadania układu limbicznego, który sprowadza nasz mózg i działania na zupełnie inne tory niż kora przedczołowa odpowiedzialna za logiczne planowanie i perfekcyjne organizowanie swojego czasu. Oznacza to, że układ limbiczny patrzy na to co w danym momencie jest przyjemnie, a kora przedczołowa na długotrwałe rezultaty.

Wymagające zadania niekiedy powodują, że nie masz ochoty się za nie zabierać. Twój mózg nie potrafi połączyć nagrody za końcowy efekt z pracą, którą trzeba wykonać aby uzyskać ten skutek. Satysfakcja zaczyna maleć wraz z czasem jaki trzeba poświęcić aby dostać tą nagrodę. Dlatego tak trudno jest ci zrezygnować z wolnego weekendu, zwiększyć kompetencje, zmienić styl pracy. Za to właśnie odpowiedzialny jest układ limbiczny. Jego zadaniem jest ochraniać mózg przed poczuciem porażki, strachu czy stresu.

Zatem jak dobrze wykorzystać prokrastynację? Można zacząć od robienia czegoś mniej istotnego aby w końcu przejść do rzeczy bardzo ważnej. Praca zdalna wiąże się często ze strachem przed porażką – tak jest zawsze kiedy chcesz wykonać coś perfekcyjnie. Freelancer ma zazwyczaj mało czasu na zrobienie określonego zadania, co sprawia, że robi tylko tyle ile mu zlecono i nie ma czasu na perfekcyjne dopracowanie szczegółów. Jednak spójrzmy na to inaczej: z czasem może się okazać, że rzeczy istotne stają się mniej ważne. To dobra strategia dla ciebie, jeśli bierzesz na siebie zbyt wiele obowiązków. Kolejna sytuacja to natchnienie do pisania. Lepiej jest wziąć się wówczas za większą ilość zleceń, niż podczas dnia lenistwa. Trzeba balansować pomiędzy prokrastynacją, a produktywnością.

Zatem co robić aby prokrastynacja była maksymalnie wykorzystywana w codziennym życiu. Skoro twój mózg działa tak jak powyżej opisaliśmy to warto:

1. podzielić zadania na małe części wraz z umieszczeniem ich na liście celów codziennych;
2. na samym początku listy celów umieszczaj kilka rzeczy mniej ważnych i prostych do zrobienia;
3. zaangażuj się bardziej w to co robisz.

Zaangażowania nie zmniejszaj, ponieważ brak zaangażowania zmniejsza motywację i decyzyjność co do tego, które zadania są ważne, a które są mniej ważne.

4. Ustal sobie godziny pracy i ustaw sobie licznik czasu.

Pamiętaj jednak, że prokrastynacja jest częścią natury ludzkiej. Jest częścią twojej natury. Skoro wiesz już jak działa mózg i jak możesz go wykorzystać w pracy zdalnej to czas na zwiększenie twojej produktywności.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here